Przeczytane pierwsza połowa roku.
Nowy rok zaczełam z czytelniczym rozpędem i dalszym poznaniem magicznego świata i nie tylko.
1. Quidich przez wieki
2. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
3. Harry Potter i książę półkrwi
4. Arena szczurów
5. Morderca bez twarzy
6. Hopeless
7. Trawers
8. Kim byłbym bez Ciebie?
9. Za zamknietymi drzwami
10. Śmiertelna klątwa
11.Cudowny chłopak
12.Księżniczka z lodu
13.Pogromca lwów
14.Czarownica
15.Uwikłanie
16.Ponieważ Cię kocham
17. Insygnia śmierci
Łącznie przeczytałam 6832 storny mniej lub bardziej interesujące.
Największą zagadką była dla mnie ostatnia część trylogii o Komisarzu, akcja chwilami bardziej usypiająca niż bajki na końcu funduje czytelnikowi bombę po której zbiera szczękę. Szacun.
Największym rozczarowaniem okazały się trzy pozycję: Za zamkniętymi drzwiami - zostawię bez komentarza całą fabułę jak i zakończenie.
Morderca bez twarzy - cóż nie polubimy się Panem Mankellem, jest to kolejna ksiażka którą czyta się szybko jak szybko zapomina.
Arena szczurów - Popielski nie dorasta do pięt Ebiemu Mockowi, historia niby ma ład i skład ale nie porywa.
17 książek to dużo i niedużo,ale od kiedy czytam książki regularie to nie udało mi się przeczytac tylu pozycji w ciagu 6 miesięcy. Obecnie czekam aż przejdzie mi czytelniczy zastój i podbije te liczbę przeczytanaych :)
1. Quidich przez wieki
2. Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
3. Harry Potter i książę półkrwi
4. Arena szczurów
5. Morderca bez twarzy
6. Hopeless
7. Trawers
8. Kim byłbym bez Ciebie?
9. Za zamknietymi drzwami
10. Śmiertelna klątwa
11.Cudowny chłopak
12.Księżniczka z lodu
13.Pogromca lwów
14.Czarownica
15.Uwikłanie
16.Ponieważ Cię kocham
17. Insygnia śmierci
Łącznie przeczytałam 6832 storny mniej lub bardziej interesujące.
Największą zagadką była dla mnie ostatnia część trylogii o Komisarzu, akcja chwilami bardziej usypiająca niż bajki na końcu funduje czytelnikowi bombę po której zbiera szczękę. Szacun.
Największym rozczarowaniem okazały się trzy pozycję: Za zamkniętymi drzwiami - zostawię bez komentarza całą fabułę jak i zakończenie.
Morderca bez twarzy - cóż nie polubimy się Panem Mankellem, jest to kolejna ksiażka którą czyta się szybko jak szybko zapomina.
Arena szczurów - Popielski nie dorasta do pięt Ebiemu Mockowi, historia niby ma ład i skład ale nie porywa.
17 książek to dużo i niedużo,ale od kiedy czytam książki regularie to nie udało mi się przeczytac tylu pozycji w ciagu 6 miesięcy. Obecnie czekam aż przejdzie mi czytelniczy zastój i podbije te liczbę przeczytanaych :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz