Złe książki:Morderca bez twarzy.
Tytuł: Morderca bez twarzy
Seria: Kurt Wallander (tom I)
Autor: Henning Mankell
Strony: 324
Opis: W niewielkiej miejscowości na południu Szwecji z rąk sadystycznych morderców ginie para staruszków. Prowadzący śledztwo Kurt Wallander nie znajduje motywu zbrodnii, małżonkowie nie mieli wrogów a z domu nie znikneło nic cennego, jedynym tropem jaki ma policja są ostatnie słowa kobiety sugerujące,kto mógł tego dokonać.
Sugestia ofiary prowadzi śledczych do ośrodka dla uchodzców, co tylko powodem kolejnej niepotrzebnej zrodnii.
Tym razem morderstwa dokonują "narodowcy",którzy wcześniej swoje zamiary anonimowow wyjawiają Wallanderowi, jednak ten mimo starań nie unika tragii. Dotychczasowe śledzctwo odkrywa tajemnicę,że zamordowany staruszek był w istocie bardzo bogaty, Dorobił się lewego majątku w czasie II wojny, skrupulatnie ukrywał też fakt,że ma nieślubne dziecko. Czy dorosły już z problemami finansowymi postanowił spłacić długi w taki sposób pozbywając się przy tym ojca,bez którego wychowywał się całe życie?Sprawę pomoga rozwiązać pracownica banku.
Nie jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, z każdym kolejnym czuję rozczarowanie.Nie wiem dlaczego, przypuszczam jednak,że oczekuję za dużo. Książkę przeczytałam przy okazji,nie jest to lektura wymagająca. Co dla mnie jest minusem jezeli chodzi o kryminały, w tym gatunku akcja powinna być cały czas, a tego mi właśnie zabrakło. Jezeli jednak tego nie wymagasz to właśnie pozycja dla Ciebie!
Seria: Kurt Wallander (tom I)
Autor: Henning Mankell
Strony: 324
Opis: W niewielkiej miejscowości na południu Szwecji z rąk sadystycznych morderców ginie para staruszków. Prowadzący śledztwo Kurt Wallander nie znajduje motywu zbrodnii, małżonkowie nie mieli wrogów a z domu nie znikneło nic cennego, jedynym tropem jaki ma policja są ostatnie słowa kobiety sugerujące,kto mógł tego dokonać.
Sugestia ofiary prowadzi śledczych do ośrodka dla uchodzców, co tylko powodem kolejnej niepotrzebnej zrodnii.
Tym razem morderstwa dokonują "narodowcy",którzy wcześniej swoje zamiary anonimowow wyjawiają Wallanderowi, jednak ten mimo starań nie unika tragii. Dotychczasowe śledzctwo odkrywa tajemnicę,że zamordowany staruszek był w istocie bardzo bogaty, Dorobił się lewego majątku w czasie II wojny, skrupulatnie ukrywał też fakt,że ma nieślubne dziecko. Czy dorosły już z problemami finansowymi postanowił spłacić długi w taki sposób pozbywając się przy tym ojca,bez którego wychowywał się całe życie?Sprawę pomoga rozwiązać pracownica banku.
Nie jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, z każdym kolejnym czuję rozczarowanie.Nie wiem dlaczego, przypuszczam jednak,że oczekuję za dużo. Książkę przeczytałam przy okazji,nie jest to lektura wymagająca. Co dla mnie jest minusem jezeli chodzi o kryminały, w tym gatunku akcja powinna być cały czas, a tego mi właśnie zabrakło. Jezeli jednak tego nie wymagasz to właśnie pozycja dla Ciebie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz